Hey:* I jak po nocy hackerów? Mi nic nie jest podobnie jak większości nawet całości...koleina noc hackerów która była niewypałem...ale jednak bez wrażeń nie było. Jestem na tyle ciekawska że z pomocniczego konta(rilai$)chodziłam po chatroomach. Oto na co się natknęłam
Tak...anonka bez nicku...znowu...żart czy może prawda? W końcu dużo osób zna sztuczkę z nickiem, a raczej jego brakiem. Noc hackerów to wymarzona okazja by coś takiego zrobić. Chociaż jak już mówiłam w ostatnim poście o hackerach: nic nie wiadomo. Hackerzy mogą wykorzystać to że wszyscy znają tą sztuczkę i się anonki bez nicku nie boją i nie uciekają. Co o tym myślicie? To do następnego posta, papa:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz